Obóz Ostrowo 2010
Ostrowo k. Jastrzębiej Góry
Obóz w Ostrowie już za nami!!!Niestety, wszystko się kiedyś kończy. Co dziwne nawet obozy 46GDH „WIDMO”. Choć na obozie byliśmy jedynie 9 dni, to w naszej pamięci pozostaną one na długie lata. Sam początek obozu już był niezwykły. Dziesięciu śmiałków pod dowództwem drużynowego Mariusza i przybocznych Błażeja oraz Konrada wsiadło o godzinie 6 20 do autobusu linii 918. Wszyscy już wtedy wiedzieli, że właśnie w tym momencie dla niektórych zaczęła się życiowa przygoda. Po przesiadce do autobusu MPK linii 51, każdy z nas był już rozbudzony. Druh Dzik jako pierwszy pokazał wszystkim co oznacza być prawdziwym „Widmokiem” Komentarze (3)
|