Znane piosenki

Ocena użytkowników: / 1
SłabyŚwietny 

Poniżej kilka znanych i lubianych piosenek. kliknij "Więcej"

Wszystko co nasze-hymn ZHP

Wszystko co nasze Polsce oddamy
W niej tylko życie więc idziem żyć
Świty się bielą, otwórzmy bramy
Rozkaz wydany, wstań w słońce idź!

REF:

Ramię pręż, słabość krusz

Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ

Na jej zew, w bój czy trud

Pójdzie rad harcerzy polskich ród

Harcerzy polskich ród!

Czynem bogaci, myślą skrzydlaci
z płomiennych serc uczyńmy grot.
Naprzód wytrwale! Śmiało! Zuchwale!
W podniebne szlaki skierujmy lot.

REF:

Ramię pręż...

Płonie ognisko i szumią knieje

Płonie ognisko i szumią knieje
Drużynowy jest wśród nas
Opowiada starodawne dzieje
Bohaterski wskrzesza czas

O rycerstwie spod kresowych stanic
O obrońcach naszych polskich granic
A ponad nami wiatr szumny wieje
I dębowy huczy las.

Już do odwrotu głos trąbki wzywa
Alarmując ze wszech stron
Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa
Serca biją w zgodny ton.

Każda twarz się uniesieniem płoni
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni
A z młodzieńczej się piersi wyrywa
Pieśń potężna, pieśń jak dzwon.

Zgasło ognisko i szumią drzewa
Spojrzyj weń ostatni raz
Niech ci w duszy radośnie zaśpiewa
Że na zawsze łączą nas.

Wspólne troski i radości życia
Serc harcerskich zjednoczone bicia
I ta przyjażń najszczersza, prawdziwa
Co na zawsze łączy nas.

Bieszczadzki Trakt

Kiedy nadejdzie czas, wabi nas ognia blask

Na polanie, gdzie króluje zły

Gwiezdny pył, w ogniu tym łzy wyciśnie nam dym

Tańczą iskry z gwiazdami, a my.

 

Ref. Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas.

Śpiewajmy razem, ilu jest tu nas

Choć lata młode szybko płyną, wiemy, że

Nie starzejemy się

 

W lesie, gdzie licho śpi, ma przygoda swe drzwi.

Chodźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią

Oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrze brzmi.

Tylko gwiazdy przyjazne dziś są...

 

Ref. Śpiewajmy wszyscy...

 

Dorzuć do ognia drew, w górę niech płynie śpiew.

Wiatr poniesie go w wilgotny świat.

Każdy z nas o tym wie, znowu spotkamy się,

A połączy nas bieszczadzki trakt.

 

Ref. Śpiewajmy wszyscy...

Krajka

Chorałem dzwonków dzień rozkwita

Jeszcze od rosy rzęsy mokre

We mgle turkoce pierwsza bryka

Słońce wyrusza na włóczęgę.

 

Drogą pylistą, drogą polną

Jak kolorowa panny krajka

Słońce się wznosi nad stodołą

Będzie tańczyła walca

A ja mam swoją gitarę

Spodnie wytarte i buty stare

Wiatry niosą mnie.

 

Zmoknięte świerszcze stroją skrzypce

Żuraw się wsparł o cembrowinę

Wiele nanosi wody jeszcze

Wielu się ludzi z niej napije.

Szara Lilijka

Gdy zakochasz się w szarej lilijce

I w świetlanym harcerskim krzyżu,

Kiedy olśni cię blask ogniska,

Radę jedną ci dam

 

Załóż mundur i przypnij lilijkę,

Czapkę na bakier włóż,

W szeregu stań wśród harcerzy

I razem z nami w świat rusz.

 

Razem z nami będziesz wędrować

Po Łysicy i Świętym Krzyżu,

Poznasz urok Gór Świętokrzyskich,

Które powiedzą ci tak.

 

Załóż mundur i przypnij lilijkę...

 

Gdy po latach będziesz wspominać

Stare dzieje z harcerskiej drużyny

Swemu dziecku, co dorastać zaczyna,

Jedną radę dasz.

 

Załóż mundur i przypnij lilijkę...

Ramię Pręż

Na ścianie masz

Kolekcję swoich barwnych wspomnień

Suszony kwiat, naszyjnik, wiersz i liść

Już tyle lat przypinasz szpilką na tej słomie

To wszystko co cenniejsze jest niż skarb

Po środku sam generał Robert Baden-Powell

Rzeźbiony w drewnie lilijki smukły kształt

Jest krzyża znak i orzeł srebrny jest w koronie

A zaraz po nim harcerskich  dziesięć praw

 

Ramię pręż, słabość krusz i nie zawiedź w potrzebie

Podaj swą pomocną dłoń tym co liczą na ciebie

Zmieniaj świat zawsze bądź sprawiedliwy i odważny

Śmiało zwalczaj wszelkie zło , niech twym bratem będzie każdy

 

REF. I ŚWIEC PRZYKŁADEM ŚWIEĆ

I LEĆ W PRZESTWORZA LEĆ

I NIEŚ ZE SOBĄ WIEŚĆ

ŻEBYĆ HARCERZEM CHCESZ   x2

 

A gdy spyta cię ktoś skąd ten krzyż na twej piersi

Z dumą odpowiesz mu taki mają najdzielniejsi

Bo choć mało mam lat w swym harcerskim mundurze

Bogu, ludziom i ojczyźnie na ich wieczna chwałę służę

 

REF. I ŚWIEĆ.....

„Opadły mgły i miasto ze snu się budzi, „

 

Opadły mgły i miasto ze snu się budzi,
Górą czmycha już noc,
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił;
Do gwiazd jest bliżej niż krok!
Pies się włóczy popod murami - bezdomny;
Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony

A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!

Ty co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
? Już dość! Już dość! Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Dość już twoich łez!
Niech to wszystko przepadnie we mgle!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy nowy dzień!

Z dusznego snu już miasto się wynurza,
Słońce wschodzi gdzieś tam,
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża;
Uchodzą cienie do bram!
Ciągną swoje wózki - dwukółki mleczarze;
Nad dachami snują się sny podlotków pełne marzeń!

A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!

 

Edmund Fetting - „4 Pancerni”


Deszce niespokojne
Potargały sad
A My na tej wojnie
Ładnych parę lat

Do domu wrócimy
W piecu napalimy
Nakarmimy psa
Przed nocą zdążymy
Tylko zwyciężymy
A to ważna gra!

Na niebie obłoki
Po wsiach pełno bzu
Gdzież ten świat daleki
Pełen dobrych snów

Powrócimy wierni
My czterej pancerni
"Rudy" i Nasz pies
My czterej pancerni
Powrócimy wierni
Po wiosenny bez!

 

Chłopcy Z Placu Broni - „O Ela”


Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
I było nam razem naprawdę miło
Lecz tamten to chłopak był bombowy
Bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy sportowej
Gdy rękę trzymałem na twoim kolanie
To miałem o tobie wysokie mniemanie
Lecz kiedy z nim w bramie piłaś wino
Coś we mnie drgnęło, coś się zmieniło

O! Ela, straciłaś przyjaciela
Może się wreszcie nauczysz
Że miłości nie wolno odrzucić

Pytałem, błagałem, ty nic nie mówiłaś
Nie byłaś dla mnie już taka miła
Patrzyłaś tylko z niewinną miną
I zrozumiałem, że coś się skończyło
Lecz wkrótce poszedłem po rozum do głowy
Kupiłem na targu nóż sprężynowy
Po tamtym zostało ledwie wspomnienie
Czarne lakierki, co jeszcze nie wiem.

O! Ela, straciłaś przyjaciela
Musisz się wreszcie nauczyć
Że miłości nie wolno odrzucić

 

Jacek Kaczmarski - „Mury”


On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt
On im dodawał pieśnią sil, śpiewał, że blisko już świt
Świec tysiące palili mu, znad głów unosił się dym
Śpiewał, że czas, by runął mur, oni śpiewali wraz z nim

Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!

Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i dusz
Śpiewali wiec, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał
I ciążył łańcuch, zwlekał świt, on wciąż śpiewał i grał

Wyrwij murom...

Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast
Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam

Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...